Logo szkoły Do strony głównej
Strona główna
Wizytówka
Aktualności
XX lat SP9
Dziewiątka
Galeria 9
Prymusi
Osiągnięcia
Patron
UKS Konieczki
Konkursy
Publikacje
Materiały
Plan lekcji
Podręczniki
Wyprawka
Stypendia Szkolne
Nasze miasto
Kontakt

Aktualności:

 Ogłoszenie!

W dniach 29-30 maja 2014 roku uczniowie klas Va - 14, Vb - 9, VIb - 12 i VIc - 4 pod opieką pań: Anny Lewoc, Elżbiety Rafałowskiej i Joanny Zgódki udali się na dwudniową wycieczkę szkolną do Trójmiasta.

Wyruszyliśmy sprzed szkoły już godzinie 4:45, by o 11:00 rozpocząć zwiedzanie skansenu w Szymbarku. Widzieliśmy tam między innymi: najdłuższą deskę świata, największy grający fortepian świata, dom Sybiraka, baraki i pociąg, którym wywożono Polaków na Sybir, dom polskiego osadnika sprowadzony z Kanady, dom z Turcji, Kościółek Św. Rafała. Przeżyliśmy oblężenie siedząc w ciemnym bunkrze, gdy z głośników dochodziły nas odgłosy walk, bombardowania, świst kul i serie z karabinów maszynowych. Poczuliśmy się jak w centrum walk, jak gdyby za chwilę miały na nasz bunkier wjechać czołgi. Wrażenie było niesamowite. Nasz kaszubski przewodnik odśpiewał nam nawet kaszubską piosenkę. Jednak najwięcej wrażeń dostarczył nam wszystkim dom „do góry nogami”. Tego się nie da opisać, tam trzeba wejść i poczuć, jak szaleje błędnik, gdy wszystko wydaje się być postawione na głowie. Szkoda tylko, że pogoda nie dopisała i co chwilę trzeba było rozkładać parasole, wiał zimny wiatr, ale nikt nie zwracał na to zbytniej uwagi.

W Szymbarku zjedliśmy obiad i pojechaliśmy do Gdyni. Tam obejrzeliśmy przepiękne akwaria w Muzeum Oceanograficznym, przeszliśmy nabrzeżem, gdzie wśród statków mogliśmy obejrzeć piękny żaglowiec szkoleniowy Dar Pomorza, okręt – muzeum ORP Błyskawica oraz kilka katamaranów i jachty. Na Skwerze Kościuszki w stoiskach z pamiątkami wielu uczniów wydało swoje pieniądze zakupując „charakterystyczne” dla Trójmiasta pamiątki, np. kusze, łuki i sprężyny ;-)))))) wprawiając opiekunki wycieczki w osłupienie. Wszelka broń była konfiskowana przez panią Lewoc i została oddana dopiero po zakończeniu wycieczki.

O godzinie 18:00 jedliśmy już kolację w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym w Gdańsku, ul. Grunwaldzka 244, gdzie mieliśmy zarezerwowany nocleg. Noc przebiegła w miarę spokojnie, choć z nadmiaru wrażeń, niektórzy do późna nie mogli zasnąć.

Drugi dzień przywitał nas słońcem i dużo wyższą temperaturą. Już o 7:30 zjedliśmy śniadanie, spakowaliśmy walizki, zdaliśmy pokoje i wyruszyliśmy na dalsze zwiedzanie. Zaczęliśmy od spaceru uliczkami Sopotu, by wyjść pół kilometra w morze suchą nogą, bo po pięknym sopockim molo. Potem jeszcze spacer plażą, pamiątkowe zdjęcia, poszukiwanie bursztynów w piachu, lody w budce ze słodyczami i przejazd do Oliwy (dzielnica Gdańska). Tam zwiedziliśmy piękny park złożony z dwóch części – francuskiej, gdzie roślinki nasadzono i przystrzyżono dokładnie równiutko i symetrycznie oraz angielskiej, gdzie rośliny rosną swobodnie, wiją się potoki i szumią wodospady. Następnie zwiedziliśmy oliwską Katedrę i wysłuchaliśmy dwudziestominutowego koncertu na słynnych w całym kraju organach. O wszystkim opowiadała nam pani przewodnik.

W następnej kolejności pojechaliśmy pod Pomnik Poległych Stoczniowców – trzy wyniosłe krzyże wznoszące się przed wejściem do Stoczni Gdańskiej noszącej dawniej imię Lenina. Tam pani przewodnik opowiedziała nam o wydarzeniach z lat 1970, 1980-81, które doprowadziły do upadku systemu socjalistycznego w Polsce. Była to ciekawa lekcja historii w miejscu jej powstawania.

Pozostałą część dnia spędziliśmy na gdańskiej starówce. Przespacerowaliśmy się urokliwymi uliczkami podziwiając architekturę zabytkowych kamieniczek, zatrzymaliśmy się przed okazałą zbrojownią, zwiedziliśmy Kościół Mariacki i weszliśmy na wieżę, co było niełatwym wyczynem – 408 krętych schodów. Z wieży mogliśmy podziwiać panoramę Gdańska. Potem jeszcze zakup pamiątek, zdjęcie przed pomnikiem Neptuna, obiad w rosyjskiej restauracji i powrót do Ełku. Po drodze zatrzymaliśmy się na kolację w Olsztynie, oczywiście w Mc Donaldzie. Mieliśmy jeszcze w zapasie słodkie bułki i soki dla tych wszystkich, którzy szybko pozbyli się całej gotówki już pierwszego dnia wycieczki i na kolację nie zostało im już nic.

Do Ełku wróciliśmy przed północą. Wszystkich po kolei odebrali rodzice i opiekunowie.

Mam nadzieję, że wycieczka była udana i wszyscy są zadowoleni. Ja jestem ;-) Wszyscy byli grzeczni i spisali się jak należy. O wszystko zadbało Biuro Usługowo -Turystyczne Światowid w Ełku.(Zdjęcia)

                     Wycieczkę opisała organizatorka i pomysłodawczyni wycieczki – Joanna Zgódka.


Powrót [5]


Powered by News Asystent v1.5
 

Elknet - sponsor strony

© Szkoła Podstawowa nr 9 im. Jana Pawła II w Ełku